Monting Development umacnia swoją obecność w Warszawie

Obecnie trwają zaawansowane prace nad finalną koncepcją nowego osiedla. Po zakończeniu tego  etapu i dopracowaniu szczegółowych rozwiązań Monting Development planuje uzyskać pozwolenie  na budowę do końca 2025 r. Dzięki ostatniemu zakupowi łączna powierzchnia terenu przeznaczonego  pod przyszłą inwestycję wynosi blisko 6 tys. mkw. Zlokalizowana będzie ona w doskonałej lokalizacji,  w bezpośrednim sąsiedztwie stacji metra „Imielin” co zapewni szybkie i wygodne połączenie z  centrum miasta. W sąsiedztwie znajdują się również liczne przedszkola, kilka szkół podstawowych i  liceów ogólnokształcących, dzielnicowy ratusz oraz centrum kultury. 

Danilo Djurović, Prezes Monting Development, podkreśla znaczenie nowego projektu: „Obie  działki łącznie mają ogromny potencjał, który chcemy w pełni wykorzystać. Pracujemy obecnie nad finalizacją koncepcji  tej inwestycji, której celem jest wniesienie nowej jakości do tej dynamicznie rozwijającej się części miasta. Będzie to projekt  o wyższym standardzie, z rozbudowanymi częściami wspólnymi – inwestycja, która znacząco wpłynie na rozwój i  zmianę tej części Warszawy. Jesteśmy przekonani, że nasz projekt będzie odpowiedzią na rosnące oczekiwania  klientów, poszukujących funkcjonalnych, nowoczesnych mieszkań w doskonale skomunikowanej i spokojnej  lokalizacji.”  

Monting Development konsekwentnie wdraża swoje plany rozwoju, koncentrując się na tworzeniu  przestrzeni mieszkalnych o wysokim standardzie architektonicznym i funkcjonalnym. Firma  konsekwentnie realizuje swoją strategię rozwoju, inwestując w prestiżowe lokalizacje. Na początku  lutego deweloper zawarł warunkową umowę z giełdową spółką Archicom z Grupy Echo Investment  na zakup działki przy ul. Chłodnej w Warszawie, gdzie planuje zrealizować luksusową inwestycję  apartamentową. „Aktywnie poszukujemy atrakcyjnych gruntów w najlepszych lokalizacjach Warszawy i  Trójmiasta, które pozwolą nam dynamicznie się rozwijać i tworzyć wysokiej jakości przestrzenie mieszkalne” – mówi  Danilo Djurović.